„Elvis” jest kaskadą obrazów, tańca, muzyki, operatorskich i montażowych popisów. Z seansu można wyjść z zawrotem głowy. Australijski reżyser należy do tych nieamerykańskich twórców, którzy zachowali w Hollywood swoją artystyczną tożsamość. Było mu to o […]
Dalej ...
Najnowsze komentarze