„Pinokio”, „Shadow” i „Atlantyk” na VOD

Premiera najnowszego Bonda Nie czas umierać z powodu koronawirusa została przełożona na listopad 2020 roku. Natomiast Pinokio Matteo Garrone nie jest tak cierpliwy jak agent Jej Królewskiej Mości, nie będzie czekał na otwarcie kin i już wnet ma zagościć na Amazon Prime.

 Włosi obejrzeli najwcześniej film Matteo Garrone, co nie może dziwić, bo bajka Carlo Collodiego należy do ich narodowego kanonu. W grudniu ub. roku odbyła się kinowa premiera Pinokia, od jakiegoś czasu film jest dostępny na tamtejszych platformach cyfrowych, a 13 maja ma się ukazać na Blue-ray i DVD.

 Adaptację klasycznej bajki Collodiego o drewnianym pajacyku, który zamarzył zostać żywym chłopcem, wyreżyserował autor Dogmana i Pentamerona, dlatego należy przygotować się na mieszankę fantastycznego realizmu połączonego z hipertermiczną makabrą. Wybitny reżyser nawiązał do typowej dla Włochów chłopskiej wyobraźni pełnej okrucieństwa i nie  uznającej granic między cudami a przyziemnością;  w jego interpretacji Pinokia jest wiele surrealistycznych transmutacji.

Film nakręcono w Toskanii. Wizualna koncepcja wzorowana była na rysunkach Enrico Mazzantiego, ilustratora pierwszego wydania bajki Collodiego, oraz na obrazach XIX-wiecznej grupy malarzy toskańskich o nazwie Macchiaioli. Garrone inspirował się też klimatem filmowej adaptacji Pinokia z lat 70. w reżyserii mistrza włoskiej komedii Luigiego Comenciniego. Za charakteryzację był odpowiedzialny wybitny brytyjski wizażysta i makijażysta Mark Coulier. W roli mistrza Gepetta wystąpił Roberto Benigni, który 18 lat temu wyreżyserował własną wersję bajki i zagrał w niej główną rolę.

Shadow Zhanga Yimou. Fot. materiały prasowe.

Na platformy VOD zamiast do kin trafiło w kwietniu dzieło jednego z najbardziej rozpoznawalnych chińskich autorów, Shadow Zhanga Yimou.

Reżyser Czerwonego Sorga, Wracaj do domu, Zawieście czerwone latarnie, Domu latających sztyletów, Hero znany jest z cesarskiej wizualnej wyobraźni oraz z łączenia filmowych konwencji. Tym razem nakręcił widowisko fantasy utrzymane w dużej mierze w odcieniach szarości ze skromnymi kolorystycznymi akcentami.  

Historia rozgrywa się w okresie Trzech Królestw (III w. n.e.). Legendarny dowódca staje do walki o odzyskanie stolicy swego królestwa. Gdy zostaje ranny, ukrywa się przed światem, snując plan zemsty, a jego miejsce zajmuje sobowtór. Dworskie intrygi ujawniają słabe punkty wszystkich stron konfliktu, a reżyser z powodzeniem balansuje między moralitetem a pełnym efektownych scen kinem sztuk walki – wuxia.

Atlantyk – afrykańskie love story. Fot. YouTube

 Z produkcji wyświetlanych na platformach streamingowych warto jeszcze polecić dramat Atlantyk francuskiej debiutantki senegalskiego pochodzenia Mati Diop nagrodzony Grand Prix Festiwalu w Cannes’19. Jest to współczesne afrykańskie love story z elementami fantazji i krytyki społecznej.

17-letnia Ada, mieszkanka przedmieść senegalskiej stolicy Dakaru, ma poślubić bogatego Omara, ale kocha z wzajemnością biednego robotnika  Souleimana. Gdy Souleiman nie otrzymuje pieniędzy za pracę na budowie futurystycznej wieży, wypływa do Europy w poszukiwaniu lepszego życia, ale nigdy nie porzuca Ady. Łączy ich mistyczna więź. Godne uwagi są zdjęcia francuskiej operatorki Claire Mathon.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.