Wielki upadek Pablo Escobara [Recenzja filmu]

Ależ się dużo dzieje. Obraz goni obraz, muzyka zmienia się co kilkanaście sekund, postaci tłoczą się na ekranie, krew sika jak z zarzynanego koguta. Wrażenia, wrażenia, jeszcze raz mocne i kolorowe wrażenia, czyli wakacyjny hit Kochając Pabla, nienawidząc Escobara.

Gwiazda kolumbijskiej telewizji, pochodząca z arystokratycznej rodziny Virginia Vallejo długo utrzymywała w tajemnicy swój związek z szefem kolumbijskiego kartelu narkotykowego Pablo Escobarem. To, że była kochanką wroga nr 1 kolumbijskiego rządu wyszło na jaw dopiero w 2006 roku przy okazji procesu sądowego byłego senatora Alberto Santofimio, oskarżonego o udział w zamordowaniu w 1989 roku kandydata na prezydenta Kolumbii Luisa Carlosa Galána. Zamordowanie Galána zlecił Pablo Escobar, a głównym świadkiem w procesie miała być Vallejo. Jej sprawa została umorzona, ona specjalnym samolotem DEA została przewieziona do Miami. W obawie przed zamachem, zaraz po przylocie, Virginia nagrała swoje zeznania w formie filmu dokumentalnego.  W następnym roku opublikowała pamiętniki pod tytułem „Amando a Pablo, odiando a Escobar” („Kochając Pablo, nienawidząc Escobara”). Książka stała się bestsellerem zarówno w Kolumbii, jak i Stanach Zjednoczonych. W 2010 roku Virginia Vallejo otrzymała azyl w USA.

Film hiszpańskiego reżysera Fernando Leóna de Aranoa jest adaptacją książki Virginii Vallejo  i jest opowiedziany z jej perspektywy. Virginia opowiada amerykańskim śledczym historię romansu  z Pablem Escobarem, ujawnia  mechanizmy panujące w kartelu, odkrywa zakamarki mózgu Escobara. Był nietuzinkową postacią. Dorobiwszy się wielkiej fortuny na produkcji i handlu kokainą (biały proszek był przeznaczony głównie na amerykański rynek), pomagał finansowo najuboższym, spośród mieszkańców slumsów werbował najwierniejszych żołnierzy, został wybrany do  parlamentu, proponował rządowi Kolumbii spłatę zagranicznego zadłużenia za wycofanie się Bogoty z umowy ze Stanami  Zjednoczonymi o ekstradycji.

Mamy do czynienia z gangsterską, rozpisaną na wiele lat sagą. Poznajemy życie rodzinne Escobara, jaki miał stosunek do kobiet oraz typ religijności. Mafioso jest bezwzględny w egzekwowaniu swoich bandyckich praw. Nie waha się przed dokonaniem najkrwawszych czynów, by tylko zapewnić sobie i swojemu kartelowi wielkie zyski. Jak przystało na prawdziwego południowego gangstera (w stylu włoskim) bardzo dba o rodzinę, kocha żonę, co nie przeszkadza mu spotykać się z Virginią Vallejo. Dziennikarce zaimponował tym, że budował osiedla dla biednych, że kreował się na ich obrońcę.

Jak w kinie gangsterskim linia fabuły najpierw się wznosi, biegnie do zdobycia pełnej władzy przez Escobara, następnie opada aż do trupa Escobara, zabitego na przedmieściu rodzinnego Medellin. Na myśl przychodzą takie filmy gangsterskie, jak Człowiek z blizną de Palmy czy Chłopcy z ferajny Scorsese. Tyle że jest to opowieść bez patosu, Escobar nie ma w sobie żadnego mroku. Jest pełnokrwistym latynoskim macho z celebryckim zacięciem (to chyba de Palma jako pierwszy w Nietykalnych pokazał Al Capone jako gwiazdę mediów). I inaczej być nie może, skoro w rolach głównych występują Javier Bardem i Penélope Cruz (w życiu prywatnym są małżeństwem). Hiszpański gwiazdor wymodelował tak swoją sylwetkę, by wiernie odtworzyć gangstera z obwisłym brzuchem i grubą szyją oraz trwałą na głowie. Penélope Cruz  czaruje mężczyzn na prawo i lewo, wie co to telewizyjny szyk. Na ekranie króluje samba, pulsuje południowa gorączka, a krew sika jak podczas walk kogutów. Tylko pozornie czyny Escobara nie podlegają moralnemu osądowi. Najważniejszym komentarzem są wyznania Virginii Vallejo, która z powodu znajomości z gangsterem straciła pracę w TV, została tak napiętnowana, że nie mogła znaleźć pracy w Kolumbii.

Film jest produkcją hiszpańsko-bułgarską, ale ze względów rynkowych został nakręcony w języku angielskim. Trudno się temu dziwić, skoro wyczyny Pablo Escobra i jego ludzi nie schodziły wiele lat z pierwszych stron światowych gazet.  Escobar odszedł już w przeszłość, ale kokainowy problem pozostał.

Kochając Pabla, nienawidząc Escobara (Loving Pablo), Hiszpania, Bułgaria 2017, dramat biograficzny (123 min), scen. i reż. Fernando León de Aranoa, w rolach głównych:  Javier Bardem, Penélope Cruz, Peter  Sarsgaard. Polska premiera: 15 czerwca 2018.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.