Tytuł potrzebny, ale nie do końca udany. Niezły scenariusz został niepotrzebnie wepchnięty w telewizyjną formułę.
Zalążek akcji pojawia się w grupie czterech przyjaciół. Jeden z nich prowadzi firmę, drugi pracuje dla niego jako informatyk, jednocześnie jest młodym mężem i ojcem, który chce uniezależnić się od teściowej, kupując nowe mieszkanie, trzeci pracuje dla nowojorskiego rekina finansowego, mającego powiązania z polskimi politykami, czwarty zaś reprezentuje szarą strefę. Dwaj pierwsi wpadają w sidła opcji walutowych i kredytu frankowego, dwaj pozostali chcą im jakoś pomóc.
Scenariusz napisał na podstawie własnej książki o tym samym tytule doradca finansowy i człowiek biznesu Adam Guz przy udziale Piotra Starzaka, scenarzysty i reżysera seriali tv. Nie wiem, na ile Adam Guz opierał się na faktach, ale opowiedziane wydarzenia wyglądają wiarygodnie. Z dialogów przebija znawstwo tematu, podobnie odtworzone są bankowe i sprzedażowe manipulacje. Ciekawy jest też obraz relacji łączących ludzi polityki i warszawskiej finansjery. Natomiast niedopracowane są wątki sensacyjne.
Film mógłby być bardziej przekonywujący, gdyby producent przyjął formułę demaskatorskiego i drapieżnego thrillera a nie ugrzecznionego przez telewizyjną estetykę dramatu obyczajowego. Za dużo w nim jest serialowej układności, a za mało nieokrzesanego realizmu. Szkoda.
Niemniej trzeba cieszyć się z powstania Banksterów, bo starają się powiedzieć coś ważnego o charakterze systemu polityczno-gospodarczego, jaki wykluł się w Polsce po 1989 roku. Przy czym ten film nie powstał w interesie jakiekolwiek opcji politycznej, tylko ludzi nabitych w kredyty frankowe. I do nich przede wszystkim jest adresowany.
Ocena: 3/6
Banksterzy, Polska 2020, dramat (106 min), reż. Marcin Ziębiński, scen. Adam Guz, Piotr Starzak, w rolach głównych: Katarzyna Zawadzka, Antoni Królikowski, Magdalena Lamparska, Tomasz Karolak. Premiera w kinach: 12 października 2020. Film dostępny na VOD i DVD.
Drogi Czytelniku, jeśli smakują Ci moje teksty, postaw mi symboliczną kawę. DZIĘKUJĘ. (Kliknij w grafikę).: